Para prezydencka oddała głos w wyborach. "Jeszcze raz bardzo mocno apeluję"

Dodano:
Prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą głosowali w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Prezydent ponownie zaapelował o wysoką frekwencję.

W niedzielę 1 czerwca odbywa się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich. Rywalizują ze sobą kandydat KO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS, prezes IPN Karol Nawrocki.

W pierwszej turze przeprowadzonej 18 maja Trzaskowski uzyskał 31,38 proc. głosów, natomiast Nawrocki 29,54 proc. Frekwencja w pierwszym głosowaniu wyniosła 67,31 proc.

Andrzej Duda: Prezydentowi potrzebny jest silny mandat

Prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda głosowali w niedzielę w obwodowej komisji wyborczej nr 72 przy ul. Porzeczkowej w Krakowie.

– Bardzo o to proszę i bardzo zachęcam, żeby znaleźć tę chwilę czasu i wziąć w swoje ręce polskie sprawy, podejmując decyzję. Mówiłem o tym wielokrotnie, ale jeszcze raz bardzo, bardzo mocno apeluję. Prezydentowi Rzeczypospolitej potrzebny jest silny mandat, ten silny mandat dają mu wyborcy – powiedział Duda po wyjściu z lokalu wyborczego.

Podkreślił, że "prezydent wybrany przy wysokiej frekwencji, to jest rzeczywiście ktoś, kto ma liczący się mandat, zwłaszcza że jest wybierany w wyborach powszechnych i to jest dla przyszłego prezydenta bardzo ważne".

Według niego "wysoka frekwencja w wyborach prezydenckich to także świadectwo, które wystawiamy sobie na zewnątrz, na arenie międzynarodowej".

Wybory prezydenckie, druga tura. PKW podała frekwencję na godzinę 17:00

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że frekwencja na godzinę 17:00 wyniosła 54,91 proc. W pierwszej turze o tej samej porze frekwencja wyniosła 50,69 proc.

Lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 7:00 i będą czynne do godziny 21:00. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Za jej złamanie grożą surowe kary – górna granica to aż 1 milion złotych.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...